Nie udało się uratować życia 44-letniego motocyklisty. Po czołowym zderzeniu hondy z samochodem osobowym kierowca jednośladu był reanimowany. Niestety zmarł w szpitalu.
Do tragedii doszło dzisiaj, przed godz. 13 na ul. Lubelskiej w Kraśniku. – Jak wstępnie ustalili policjanci czołowo zderzyły się motocykl honda z samochodem Lexus – relacjonuje mł. asp. Paweł Cieliczko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Do wypadku doszło prawdopodobnie na skutek utraty panowania nad jednośladem. Według wstępnych ustaleń policji kierujący motocyklem zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzając w przód jadącego z przeciwnego kierunku samochodu.
– 44-latek był reanimowany na miejscu, został przetransportowany do szpitala – dodaje mł. asp. Paweł Cieliczko.
– Pomimo podjętych przez służby czynności ratunkowych, kierujący motocyklem po przewiezieniu do szpitala zmarł – potwierdza kom. Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
68-letni kierowca Lexusa był trzeźwy. Pasażerka jadąca autem została przewieziona do szpitala.
Po wypadku droga chwilowo była zamknięta. Następnie policjanci wprowadzili ruch wahadłowy.
Na miejscu poza policjantami interweniowali też strażacy z PSP i Miejskiej OSP Kraśnik a także dwa zespoły ratownictwa medycznego i śmigłowiec LPR.